Nasze drogi skrzyżowały się w momencie, gdy Piotr jako sportowiec zaczął mieć problemy z nerkami… i tak o to stał się pacjentem Klaudii… „Byłem pod ogromnym wrażeniem tego jak Klaudii mózg szybko pracuje i analizuje różne fakty, praktycznie od razu zaprosiłem ją na randkę… na pizzę!!!” i tak o to dzieliliśmy się miłością do jedzenia i trenowania… rozwijaliśmy nasze pasje, czytaliśmy książki, jeździliśmy razem na konferencje… nie trzeba było długo czekać na kolejne zdrowotne przygody, po kilku miesiącach naszej znajomości Klaudia wylądowała w szpitalu… podejrzewano u niej różne paskudne choroby, na szczęście to tylko insulino-oporność. Rozpoczęliśmy wspólną walkę o jej zdrowie, było wiele wzlotów i upadków – dzięki czemu oby dwoje zyskaliśmy niesamowite doświadczenie w tym jak organizm osoby z problemami hormonalnymi reaguje na trening i przeróżne jedzenie.
Te historie nauczyły Nas, że każdy pracuje w swoim tempie… że nie ma dwóch takich samych organizmów, że dla każdego posiłki muszą być rozpisane w zupełnie inny sposób, że dieta musi być szyta na miarę, a trening musi czasem lżejszy, zwłaszcza gdy w życiu było trochę więcej stresu.
Do tematu kształtowania sylwetki podchodzimy holistycznie, bo tylko kompleksowe podejście pozwala wprowadzić trwałe zmiany.